Bloki na miejscu Galerii Malta? "W niedalekiej perspektywie ten obiekt zniknie z mapy Poznania"
Między innymi o przyszłość Galerii Malta zastępcę prezydenta Poznania Bartosza Gussa pytali dziennikarze "Gazety Wyborczej".
Jak już informowaliśmy trwają prace nad nowym studium uwarunkowań kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania. Studium jest jednym z najważniejszych dokumentów strategicznych. Dokument określa ramy rozwoju dla całego Poznania i stanowi podstawę dla kolejnych, bardziej szczegółowych opracowań, czyli miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Obowiązujący aktualnie dokument został uchwalony w 2014 r. i wymaga dostosowania do współczesnych realiów. Prace nad nowym studium rozpoczęto w 2020 roku. W ramach I etapu konsultacji społecznych odbyła się telekonferencja z udziałem przedstawicieli wszystkich rad osiedli oraz dyskusja online prowadzona w mediach społecznościowych. Od mieszkańców zebrano także wnioski do projektu. Od 1 kwietnia na stronie Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Poznaniu udostępniony został projektu nowego studium. Do 6 maja mieszkańcy będą mogli zgłaszać do niego swoje opinie.
O nowej koncepcji miasta z Bartoszem Gussem, zastępcą prezydenta Poznania, rozmawiała dziennikarka "Gazety Wyborczej". Zastępca prezydenta odpowiedzialnym m.in. za zagospodarowanie przestrzenne został zapytany między innymi o plany dotyczące Galerii Malta. Czy mogą zastąpić ją bloki?
Nie przyjęliśmy założenia, że rezygnujemy z tej funkcji, choćby po to, by nie narazić się na jakieś wysokie roszczenia odszkodowawcze, ale chcemy uelastycznić zapisy tak, by oprócz funkcji usługowej mogła tam powstać także zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna. Właściciel tej galerii taki wniosek złożył, więc myślę, że w niedalekiej perspektywie ten obiekt zniknie z mapy Poznania - mówił dziennikarce Bartosz Guss.
Już w ubiegłym roku w podobnym tonie mówił o tym prezydent Poznania w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Przyznał, że "plany zagospodarowania trzeba zmieniać, bo zmienia się świat". Zmiany czekają między innymi Galerię Malta. Jak przyznał prezydent właściciel obiektu już rozpoczął rozmowy z miastem. Według jednego z pomysłów mogą w tym miejscu powstać mieszkania i obiekty usługowo-biurowe. Prezydent zaznaczył wówczas, że takie zmiany muszą być jednak poprzedzone zgonie z wieloma procedurami, co nie może trwać rok czy dwa. Jaśkowiak zapytany, czy wyburzanie obiektu - takiego jak Galeria Malta, który został oddany do użytku stosunkowo niedawno, bo w 2009 roku nie będzie uznane za porażkę planistyczną miasta. Moim zdaniem nie. Musimy akceptować to, co się dzieje na wolnym rynku. W latach 90. ubiegłego wieku i w pierwszej dekadzie XXI wielu inwestorów może zbyt pochopnie szło w kierunku galerii handlowych. A miasto musiało te zapędy ograniczać, bo tych obiektów byłoby jeszcze więcej. Rynek się zmienia. Coś, co 20 czy 15 lat temu wydawało się supernowoczesne, dziś już nowoczesne nie jest. Część galerii nie przetrwa, zostanie zlikwidowana i wyburzona. W ich miejscu powstaną obiekty o innych funkcjach. Zmiany na rynku będą katalizatorem tych procesów - komentował Jaśkowiak i dodając, że do 2030 roku z mapy Poznania może zniknąć nawet 1/3 takich obiektów. Nie wyklucza też, że mogą powstać nowe.
Najpopularniejsze komentarze