Adam Glapiński prezesem NBP przez kolejne 6 lat? W 2021 roku zarobił ponad milion złotych
Jego twarz kojarzona jest obecnie głównie z podwyżkami stóp procentowych.
W środę nad tym, by Adam Glapiński, obecny prezes NBP, pełnił funkcję przez kolejne 6 lat, debatowała sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Za pozytywną rekomendacją było 27 posłów, a przeciwko 26. Jeden wstrzymał się od głosu.
Kadencja Glapińskiego kończy się w czerwcu, ale prezydent Andrzej Duda już w lutym zawnioskował o to, by obecny prezes pozostał na stanowisku na drugą kadencję. Decydować będą posłowie, ale najpierw wnioskiem musiała się zająć Komisja Finansów Publicznych.
W trakcie posiedzenia komisji, Adam Glapiński odpowiadał na zadawane mu pytania. Mówił m.in. o tym, że celem Narodowego Banku Polskiego jest sprowadzenie inflacji do poziomu 2,5 procent. Gdy uda się to osiągnąć, możliwe będzie obniżanie stóp procentowych. Zdaniem Glapińskiego, najwyższą inflację będziemy mieć w czerwcu, a cel inflacyjny (czyli obniżenie do poziomu 2,5 procent) ma zostać osiągnięty pod koniec przyszłego roku. Wówczas stopy procentowe będą mogły być obniżane.
Prezes NBP w trakcie posiedzenia komisji ujawnił ile zarobił w ubiegłym roku. Przyznał, że zarobił ponad milion złotych. - To ogromna suma. Dla mnie to oszałamiające. Pierwszy raz w życiu mi się to zdarzyło - powiedział. Wiadomo, że wynagrodzenie Glapińskiego wyniosło 1,1 mln złotych. Jak tłumaczył, jego wynagrodzenie to mniej więcej 25 procent tego, co zarabiają prezesi 9 największych polskich banków. Zarobek prezesa NBP ustalony jest ustawą.
Najpopularniejsze komentarze