Jako pierwszy pojechał do Moskwy porozmawiać z Putinem na żywo. Czy to coś da? "Twarda i otwarta rozmowa"
Chodzi o Karla Nehammera. Ta wizyta była uzgodniona z Europą i Ukrainą.
Kanclerz Austrii jechał do Putina z przesłaniem zaprzestania wojny w Ukrainie. Jak podaje Onet.pl w poniedziałek zakończyły się w Moskwie rozmowy Karla Nehammera z prezydentem Rosji. Negammer miał powiedzieć Putinowi, że na wojnie są sami przegrani po obu stronach, dlatego powinien zakończyć konflikt wojenny.
Austriacki rząd kanclerski podał, że rozmowa była bezpośrednia, twarda i otwarta. Jednak tuż po niej padły żadne konkretne oświadczenia, nie było też wspólnych zdjęć.
O planowanej wizycie kanclerza Austrii z Władimirem Putinem wypowiedziała się rzeczniczka Komisji Europejskiej Dana Spinant. - Wszelkie wysiłki w celu przywrócenia pokoju w Ukrainie są przydatne, oświadczyła pytana przez dziennikarzy - informuje Onet.pl
Anonimowy ukraiński dyplomata skrytykował wizytę Nehmmera w Moskwie u Putina - To pokazuje nadmierną pewność siebie ze strony austriackiego kanclerza, jeśli poważnie wierzy, że podróż ma sens, teraz gdy Putin pokazał, jakim jest brutalnym zbrodniarzem wojennym - podał niemiecki dziennik "Bild" i podkreślił, że w sobotę 9 kwietnia kanclerz Austrii był z wizytą u prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelenskiego i mógł zobaczyć obraz zniszczeń, jakie wyrządzili rosyjscy żołnierze w większości ukraińskich miejscowości.
Od czasów wojny nikt nie odważył się pojechać do Władimira Putina i porozmawiać z nim na żywo o sytuacji w Ukrainie. Dotychczas odbywano z Putinem tylko rozmowy telefoniczne.
Najpopularniejsze komentarze