Seniorki błąkały się po poznańskich osiedlach

W ostatnim czasie strażnicy miejscy odebrali dwa podobne zgłoszenia.

Podczas patrolu Rynku Jagiellońskiego otrzymali informację od mieszkańca, iż po rynku chodzi kobieta, która nie pamięta gdzie mieszka. Strażnicy natychmiast udali się na miejsce i przystąpili do udzielania pomocy kobiecie. Rozpytali, czy dobrze się czuje i czy potrzebuje pomocy medycznej. Kobieta nie miała żadnych obrażeń zewnętrznych była natomiast zdezorientowana całym zajściem. Funkcjonariusze w trakcie rozmowy z zagubioną kobietą ustalili jej dane osobowe, które przekazali patrolowi policji. Okazało się, że policjanci z KP Północ mają zgłoszenie, iż kobieta o takim nazwisku jest poszukiwana przez rodzinę - relacjonuje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.

Podobna sytuacja miała miejsce na Północy. Do referatu mieszkańcy os. Bolesława Chrobrego przyprowadzili 88 letnią kobietę, która błąkała się po osiedlu. Nie pamiętała gdzie mieszka, natomiast z dokumentów które miała przy sobie wynikało, że nie jest z Poznania. Kobieta nie posiadała telefonu, jednak w dokumentach strażnicy znaleźli numer telefonu do znajomej. Chwilę trwało ustalenie rodziny zagubionej , ale się udało. Do czasu przyjazdu córki, kobieta została pod opieką strażników - dodaje rzecznik.