Oficjalnie koniec z maseczkami i kwarantanną, ale są "haczyki"
Od poniedziałku nie musimy już nosić maseczek w pomieszczeniach, ale są miejsca, w których nakaz zakrywania ust i nosa wciąż obowiązuje.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, co najmniej do 30 kwietnia konieczne będzie noszenie maseczek w budynkach, w których prowadzona jest działalność lecznicza, ale nie tylko w nich. Nakaz utrzymano także w aptekach. W pozostałych miejscach - jak sklepy, pojazdy komunikacji miejskiej, pociągi, kina, siłownie, teatry można już legalnie przebywać bez maseczek. 16 kwietnia, a więc za niespełna 3 tygodnie minęłyby dokładnie 2 lata od momentu wprowadzenia obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. W chwili wprowadzania nakazu informowano, że z taką sytuacją będziemy musieli się mierzyć przez wiele tygodni, a nawet miesięcy, ale chyba nikt nie spodziewał się, że powrót do "normalności" zajmie 2 lata.
Co jeszcze zmienia się w poniedziałek? Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, znikają kwarantanna "z kontaktu" i izolacja. Drobnym, choć istotnym szczegółem jest jednak to, że osoby przebywające na kwarantannie lub izolacji przed 28 marca, muszą ją dokończyć. Przepisy nie działają bowiem wstecz. Jeśli więc przebywaliśmy na kwarantannie lub izolacji przed poniedziałkiem, musimy ją dokończyć na zasadach obowiązujących do 27 marca.
Najpopularniejsze komentarze