Reklama
Reklama

Minęły cztery lata od potężnego wybuchu na Dębcu. Życie straciło pięć osób

fot. Paweł Ryba
fot. Paweł Ryba

Przypomnijmy, że do wybuchu w kamienicy przy ulicy 28 Czerwca 1956 r. doszło 4 marca 2018 roku, przed godziną 8 rano. W budynku znaleziono zwłoki pięciu osób. Śledztwo wykazało, że za zdarzenie odpowiada Tomasz J., który najpierw zamordował swoją żonę, znieważył jej zwłoki, a następnie doprowadził do rozszczelnienia instalacji gazowej, co stało się bezpośrednim powodem wybuchu. Tomasz J. został również poszkodowany w wybuchu.

Mężczyzna został skazany na dożywocie. Oskarżono o cztery przestępstwa:
- zabójstwo Beaty J. poprzez zadanie jej kilkunastu ciosów narzędziem ostrokrawędzistym, ostrokończystym w klatkę piersiową,
- zabójstwo czterech osób i usiłowania zabójstwa 34 osób - mieszkańców budynku
- poprzez spowodowanie wybuchu gazu, w wyniku którego doszło do częściowego zawalenia się kamienicy i jednocześnie spowodowanie obrażeń ciała dziewięciu osób. Motywem działania sprawcy było zatarcie śladów przestępstwa,
- znieważenie zwłok Beaty J. poprzez ich okaleczenie,
- spowodowanie w dniu 1 stycznia 2018r. wypadku drogowego poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w wyniku którego ciężkich obrażeń ciała doznał jego syn Kacper J.

Tomasz J. będzie mógł starać się o przedterminowe zwolnienie z więzienia po odbyciu kary 30 lat więzienia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

12℃
6℃
Poziom opadów:
5.6 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
4.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro