Reklama
Reklama

Zaginął 38-latek. Wyszedł ze szpitala przy Lutyckiej i ślad po nim zaginął

Z prośbą o pomoc w poszukiwaniach zaginionego zwróciła się do nas mama mężczyzny. Zaginiony 31 stycznia, po ataku padaczki, trafił do Szpitala Wojewódzkiego przy ulicy Lutyckiej. Stąd oddalił się około 23.00 tego samego dnia. Ostatnią rozmowę telefoniczną z mamą odbył około 1,5 godziny wcześniej. Mówił, że źle się czuje. To była ostatnia rozmowa z mężczyzną, który do dzisiaj nie wrócił do domu.

Bliscy zaginionego zgłosili sprawę na policji. Poszukiwaniami zajmują się funkcjonariusze z komisariatu na Wildzie, gdzie zgłoszono zaginięcie.

Zaginiony ma około 180 cm wzrostu, waży mniej niż 80 kilogramów. Ma niebieskie oczy, jasno brązowe włosy, odstające uszy. W dniu zaginięcia miał na sobie ciemna kurtkę z kapturem, ciemną czapkę, jeansy oraz plecak.

Jeśli rozpoznajesz mężczyznę i masz informacje na temat jego miejsca pobytu, skontaktuj się z policjantami z Wildy pod numerem 47 771 25 11 lub zadzwoń na numer alarmowy 112.

  • Aktualizacja
    środa, 2.03.2022 r., godz. 18.51
    Aktualizacja
    środa, 2.03.2022 r., godz. 18.51
    Mężczyzna odnalazł się. Nic mu nie jest.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.76 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro