Reklama
Reklama

Dramat zwierząt w Sylwestra

fot. jobertjamis23 / Pixabay
fot. jobertjamis23 / Pixabay

To, co dla nas jest zabawą, dla zwierząt może być prawdziwą męką. Głośnych petard najbardziej boją się psy, które często zdezorientowane uciekają właścicielom z posesji lub po prostu zrywają się ze smyczy. Jak co roku prowadzona jest akcja "Nie strzelam w Sylwestra".

Co roku poznańskie schronisko wspiera akcję "Nie strzelam w Sylwestra" i apeluje, by spędzać tę noc ciszej. Oto kolka wskazówek dla właścicieli zwierząt:
- rozważnie zaplanujcie spacery (starajcie się dobrać takie miejsca i godziny spacerów, żeby uniknąć huku petard);
- nie puszczajcie psów luzem;
- pamiętajcie o odpowiednim dopasowaniu szelek i obroży;
- zaczipujcie Waszych pupili (zadbajcie o aktualne dane!) oraz przypnijcie ADRESÓWKE z numerem telefonu (i/lub zapiszcie Wasz numer niezmywalnym flamastrem na obroży);
- w noc sylwestrową nie zostawiajcie Waszych pupili samych lub zapewnijcie im odpowiednią opiekę;
- koniecznie udzielcie Waszym pupilom wsparcia zgodnie z ich potrzebami;
- zasłońcie okna w domu (dla wielu zwierząt - obok straszliwego huku - nagłe rozbłyski fajerwerków są bardzo przerażające);
- nie podawajcie leków uspokajających bez konsultacji z lekarzem weterynarii.

O wstrzymanie się z używaniem petard apeluje też poznańskie ZOO. Niezmiennie prosimy i apelujemy, w imieniu naszych podopiecznych, zwierząt domowych, towarzyszących i dzikich - czytamy w komunikacie na portalu społecznościowym. Z apelem zwracają się przedstawiciele Wielkopolskiego Parku Narodowego. W trosce o naszych zwierzęcych przyjaciół apelujemy o zrezygnowanie z zakupów i wystrzałów fajerwerków oraz petard! Dla wszystkich zwierząt zarówno domowych, jak i dzikich hałas wybuchu fajerwerków i petard stanowi ogromny stres oraz może prowadzić do lęków, ataków paniki, a nawet przyczynić się do ich śmierci. Świętujmy powitanie Nowego Roku troszcząc się o naszą przyrodę - czytamy na portalu społecznościowym.

Z kolei Fundacja Kejtersi daje kilka wskazówek, jak przygotować się, by ewentualna ucieczka zwierzęcia szybko skończyła się powrotem do domu. Jak zaznaczają przedstawiciele Fundacji nie wystarczy jedynie czip. Warto sprawdzić, czy po zaczipowaniu weterynarz wprowadził dane do bazy. W momencie zaginięcia psa, osoba której uda się zabezpieczyć zwierzaka powinna sprawdzić czip w gabinecie weterynaryjnym, schronisku lub lokalnej organizacji prozwierzęcej za pomocą specjalnego czytnika. Poprawnie zarejestrowany w Safe Animal czip opisany numerem telefonu oraz adresem opiekuna pozwala na szybki powrót psiaka do domu. Pusty czip oznacza tyle co nic, bo wciąż nie wiadomo pod czyją opieką powinna znajdować się zguba - przypominają członkowie Fundacji Kejtersi.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
16.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro