Reklama
Reklama

Jacek Jaśkowiak jechał na wózku po nieodśnieżonym chodniku: "ogromny wysiłek"

fot. Jacek Jaśkowiak FB
fot. Jacek Jaśkowiak FB

Sam przyznaje, że była to dla niego lekcja pokory.

Prezydent Poznania wciąż porusza się na wózku po złamaniu nogi, do którego doszło w połowie grudnia. Zapowiedział, że w związku z zaistniałą sytuacją będzie chciał sprawdzić, jak Poznań jest przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową. Odwiedził już m.in. Starostwo Powiatowe czy magistrat i przyznał, że był pozytywnie zaskoczony.

Gorzej było w środę, gdy postanowił wybrać się na przejażdżkę komunikacją miejską. - Wyprawa na wózku komunikacją publiczną, z czym się wczoraj zmierzyłem, była prawdziwą lekcją pokory. Jazda chodnikiem, gdy jest błoto i zalegający śnieg, wiąże się z ogromnym wysiłkiem. Pokonanie kilkusetmetrowego odcinka drogi, przejazd przez przejście dla pieszych z torowiskiem, w trudnych warunkach atmosferycznych, po nie do końca odśnieżonej nawierzchni, był dla mnie porównywalny z udziałem w zawodach sportowych, takich jak np. wjazd rowerem na Śnieżkę - napisał w mediach społecznościowych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
6.14 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro