Przystanki "obwałowane" odgarniętym śniegiem, drogi rowerowe nieprzejezdne."Wypatrujmy wiosny"
Nasza Czytelniczka skarży się na warunki na poznańskich chodnikach i trasach rowerowych.
Napisała do nas Alicja. - Dobrze, że idzie odwilż, bo wbrew paplaninie pana prezydenta o mieście przyjaznym rowerzystom, nie jest różowo - napisała. - Od lat przemierzam miasto rowerem i niestety kolejna zima pokazuje, że drogi rowerowe są nieprzejezdne, np.droga rowerowa wzdłuż estakady katowickiej, drogi przebiegające przy parkach, są też i takie, które powstały parę lat temu i teraz sobie zarastają (nawet latem są utrudnienia, np.droga rowerowa wzdłuż ul.Dymka) - dodaje.
Nasza Czytelniczka przesiada się więc na komunikację miejską, ale i z nią nie jest lekko. - Przesiadam się więc na komunikację miejską (ceny zapierają dech) i okazuje się, że też nie jest łatwo, bo dojścia do przystanku obwałowane odgarniętym z drogi śniegiem, sygnalizator przy przejściu dla pieszych podobnie... Cóż, wypatrujmy wiosny - kończy.
Służby odpowiedzialne za stan dróg, chodników i tras rowerowych w mieście od momentu, gdy w Poznaniu spadł śnieg zapewniają, że dbają o to, by sieć komunikacyjna była utrzymana we właściwym stanie.
Dobra informacja jest taka, że rzeczywiście przed nami odwilż. O ile jeszcze we wtorek temperatury mają utrzymywać się delikatnie poniżej 0 stopni, to już w nocy przekroczą 0 stopni. W kolejnych dniach będzie "na plusie", a więc lód i śnieg zalegające na trasach i chodnikach znikną.
Najpopularniejsze komentarze