Zaatakował seniora, gdy ten wychodził z autobusu. Sprawcę zatrzymano po pół roku w Warszawie

Do zdarzenia doszło na ulicy Browarnej 30 maja.

Sprawą zajmowali się policjanci z poznańskiego Nowego Miasta. - Sprawa miała swój początek 30 maja br. W godzinach popołudniowych starszy mężczyzna, który wysiadał z autobusu na ul. Browarnej został znienacka uderzony pięścią w plecy. Senior upadł na ziemię i został ranny w głowę, a sprawca tego przestępstwa uciekł - wyjaśnia Marta Mróz z poznańskiej policji.

Poszukiwania sprawcy rozpoczęły się natychmiast, ale początkowo nie dawały rezultatów. - Początkowo materiał, który zgromadzili był bardzo szczątkowy. Dodatkową przeszkodą w ustaleniu napastnika i miejsca jego przebywania był fakt, że bardzo często zmieniał lokale mieszkalne. Podróżował po terenie całego kraju - dodaje.

Ostatecznie mężczyznę zatrzymano 18 listopada w Warszawie. To 40-latek. Usłyszał już zarzuty. Normalnie groziłoby mu do 5 lat więzienia, ale przestępstwa dokonał w warunkach recydywy i czyn miał charakter chuligański. Do więzienia może więc trafić na dłużej.