Kolejne stracone punkty. Górnik Łęczna - Lech Poznań 1:1
W meczu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań zremisował na wyjeździe z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna.
Trener Skorża wystawił od pierwszej minuty swoje najmocniejsze działa i jego zespół chciał szybko wyjść na prowadzenie. Szczególnie aktywny był Amaral i to on wpisał się na listę strzelców: z lewej strony dośrodkował Rebocho, piłkę, chyba nieco przypadkowo, zgrał jeszcze Ishak, a z bliskiej odległości posłał ją do siatki Portugalczyk.
Po objęciu prowadzenia Lech nadal miała inicjatywę, starał się szukać kolejnych trafień, brakowało jednak precyzji w okolicy pola karnego. Pod koniec pierwszej połowy przebudzili się gospodarze, nie przełożyło się to jednak na żadne konkrety.
Po zmianie stron Lech nadal optycznie przeważał, oddał nawet kilkanaście strzałów, większość była jednak niecelna. Gospodarze z kolei mieli ogromne problemy ze stwarzaniem sobie okazji.
Czas leciał i choć Kolejorz miał inicjatywę, to wynik 0:1 był bardzo niebezpieczny, co znalazło swoje potwierdzenie w rzeczywistości: w 79. minucie dobrym dośrodkowaniem z lewego skrzydła popisał się Krykun, a wbiegający w pole karne Gol skutecznie uderzył piłkę głową.
W końcówce szczęścia próbowali m.in. Ramirez i Ishak, Gostomski nie dał się jednak zaskoczyć.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem, co w praktyce oznacza dla Kolejorza stratę dwóch punktów. Zespół trenera Skorży jest mocny u siebie, na wyjazdach ma jednak jeszcze sporo do poprawy.
Górnik Łęczna - Lech Poznań 1:1 (0:1)
Składy:
Górnik: Gostomski - Szcześniak, Pajnowski, Midzierski, Leandro, Gol, Drewniak, Mak (Lokilo 59'), Krykun, Serrano, Banaszak.
Rezerwowi: Kostrzewski, Orłowski, Tymosiak, Goliński, Baranowski, Wojciechowski, Dziwniel, Lokilo, Gąska (Serrano 72').
Lech: Bednarek - Pereira (Satka 62'), Salamon, Milić, Rebocho, Ba Loua (Skóraś 80'), Karlstrom, Tiba (Kwekwe 62'), Amaral (Ramirez 62'), Kamiński (Marchwiński 87'), Ishak.
Rezerwowi: Mrozek, Ramirez, Marchwiński, Skóraś, Murawski, Kwekweskiri, Satka, Czerwiński, Sobiech.
Bramki: Gol 79' - Amaral 18'
Kartki: Rebocho 49' (żółta),
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)
Najpopularniejsze komentarze