Pojechał na grzyby, w lesie znalazł niewybuch
Do zdarzenia doszło pod Wolsztynem.
- Dyżurny KPP w Wolsztynie odebrał zgłoszenie o odnalezieniu niewybuchu w lesie pomiędzy Sławocinem i Świętnem. Na niewybuch natknął się będący na grzybobraniu mieszkaniec Jaworzyny Śląskiej. Mężczyzna nie tylko poinformował o tym policjantów, ale także oznakował to miejsce i pozostał tam do czasu przyjazdu policjantów - wyjaśniają funkcjonariusze z Wolsztyna.
Na miejsce wysłano mundurowych. - Wstępnie określono, że odnaleziony niewybuch, to pocisk moździerzowy o długości około 30 centymetrów pochodzący z okresu drugiej wojny światowej. Policjanci pozostali na miejscu przez kolejnych kilkanaście godzin, do czasu przybycia saperów z Patrolu Minerskiego JW w Głogowie - dodają.
Ostatecznie niewybuch wywieziono na poligon, gdzie został zdetonowany.