Reklama
Reklama

Mieszkaniec parkował auto na swoim tarasie w bloku. Wspólnota ustawiła betonowe donice

fot. Michał
fot. Michał

I parkowanie się skończyło.

O sprawie pisaliśmy w sierpniu. Jeden z mieszkańców osiedla Jaśminowego na Naramowicach postanowił na własnym tarasie urządzić sobie miejsce parkingowe. Aby dostać się do swojego ogródka, mieszkaniec musiał przejechać po wspólnym trawniku.

Tańsze przejazdy komunikacją miejską? Niższe stawki w strefie płatnego parkowania? Bilety na basen za 1 zł, a do teatrów - za 5 zł? Rozlicz się w Poznaniu i zyskaj więcej korzyści!
REKLAMA

Administracja osiedla podkreślała, że mieszkaniec wykorzystuje ogródek niezgodnie z jego przeznaczeniem, a dodatkowo niszczy zieleń. Jak ustaliliśmy, mieszkaniec nie miał wykupionego miejsca parkingowego na terenie osiedla - musiał więc trzymać pojazd poza osiedlem.

Mieszkańcy relacjonowali, że właściciel samochodu nikomu nie pozwala spacerować po trawie przy jego oknach i przy jego ogródku. Twierdzi, że mieszkańcy zaglądają mu w okna (trawnik to jednak część wspólna, należąca do wszystkich lokatorów). Mężczyzna jest również oburzony zachowaniem właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach.

Dziś jeden z mieszkańców poinformował nas, że problem z parkowaniem rozwiązano. Jak? Wspólnota ustawiła betonowe donice przy dojeździe do ogrodu mieszkańca.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu niebezpieczna pogoda przed nami. Jest ostrzeżenie
19℃
9℃
Poziom opadów:
0.2 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
14.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro