Agresywny pies biegał po ulicach Leszna. Rzucił się na dziecko i zaatakował innego psa
Do zdarzenia doszło w czwartek na leszczyńskim Zatorzu.
Z relacji dziennikarzy elka.pl wynika, że mieszkanka Zatorza w czwartek wybrała się na spacer ze swoim dzieckiem i psem. Dziecko jechało na rowerku, a pies był trzymany na smyczy. W pewnym momencie w ich stronę zaczął biec pies w typie owczarka niemieckiego. Kobieta relacjonuje, że w pierwszej chwili pomyślała, iż zwierzę chce się z nimi przywitać. Ale szybko okazało się, że wcale nie miało dobrych zamiarów.
Najpierw agresywny pies zrzucił dziecko z rowerka, a następnie zaatakował psa trzymanego na smyczy. Przerażona kobieta zaczęła krzyczeć i wołać o pomoc. W tym czasie owczarek zacisnął zęby na szyi dużo mniejszego pupila kobiety. Szarpał zwierzęciem.
Incydent widzieli przypadkowi ludzie, którzy natychmiast próbowali pomóc odciągnąć psa od drugiego zwierzęcia. Okazało się, że obok przejeżdżały pracownice schroniska dla zwierząt z Henrykowa, które... od kilku godzin szukały agresywnego psa biegającego po okolicy. Zgłoszono im, że zwierzę jest niebezpieczne i stanowi zagrożenie. Udało im się odciągnąć owczarka od zaatakowanego czworonoga. Udzieliły też pomocy pokiereszowanemu psu, który ostatecznie trafił pod opiekę weterynarza.
Agresywny pies trafił na kwarantannę do schroniska w Henrykowie. O sprawie powiadomiono Powiatowego Lekarza Weterynarii. Mieszkańcy zgłaszali, że posesja, na której mieszka owczarek, notorycznie nie jest zamykana, a przez to pies może biegać po okolicy i terroryzować mieszkańców.
Kobieta, której dziecko i pies zostały zaatakowane, zgłosiła sprawę policji.