Ostatni lokator baraków na Sowińskiego
W barakach na Sowińskiego, przeznaczonych do rozbiórki mieszka jeszcze jedna osoba. Mimo fatalnych warunków do życia, kobieta odrzuca wszelkie formy pomocy. Czeka natomiast na mieszkanie od ZKZL-u, które według prawa jej nie przysługuje, ponieważ w barakach mieszka nielegalnie.
Dorota Rowińska jest ostatnią lokatorką baraków na Sowińskiego. Nie chce zostawić swojego mieszkania. Czeka aż miasto zapewni jej lokal socjalny. Kobiecie bezskutecznie swoją pomoc oferowali radni. Radny Maciej Zawieja doprowadził do tego, że przez rok Rowińska nie musiałaby płacić za wynajem mieszkania. Kobieta zrezygnowała jednak a takiej formy pomocy.
Pracownicy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej także oferowali wsparcie. Proponowali wynajęcie pokoju, do czasu znalezienia mieszkania. Dorota Rowińska wynajmując jakikolwiek lokal mogłaby liczyć na dodatek mieszkaniowy i dopłaty do czynszu z MOPR-u.
Plany wyburzenia baraków na Sowińskiego pojawiły się już końcem lat osiemdziesiątych. Ale dopiero w ciągu ostatniego roku udało się wyprowadzić wszystkich lokatorów, oprócz Doroty Rowińskiej. Jej upór opóźnia termin rozpoczęcia tu nowych inwestycji. A teren przeznaczony jest pod budowę mieszkań.
Według ZKZL-u kobiecie nie przysługuje lokal socjalny, ponieważ mieszka w baraku nielegalnie. Kobieta od tygodniu żyje tu bez wody gazu i prądu. Natomiast do marca nikt nie ma prawa jej wyrzuć, ponieważ trwa okres ochronny.