Ukradł motorower z posesji kolegi. W trakcie ucieczki zabrakło mu paliwa
Do zdarzenia doszło w Osieku nad Notecią w powiecie pilskim.
- 2 września dyżurny pilskiej jednostki przyjął zgłoszenie o kradzieży motoroweru w gminie Wyrzysk. Niezwłocznie skierował tam policjantów, którzy ustalili, że 65-letni mężczyzna zostawił swój skuter na podwórku przed domem, po czym pojechał samochodem do sąsiedniej miejscowości. Kiedy wrócił, jego pojazdu już nie było - wyjaśnia Magdalena Szukajło z pilskiej policji.
Policjanci szybko ustalili, że jedna z mieszkanek widziała znanego jej mężczyznę, który jechał skradzionym motorowerem. Powiedziała policjantom, w którym kierunku się udał. - Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Po niecałej godzinie mundurowi zatrzymali złodzieja w jednym z pobliskich pustostanów - dodaje.
46-letni złodziej to kolega właściciela motoroweru. Doskonale wiedział, gdzie pojazd jest zostawiany przez 65-latka. 2 września postanowił ukraść jednoślad. Daleko jednak nie zajechał. - W trakcie jazdy zabrakło mu jednak paliwa, dlatego był zmuszony zostawić skuter w domu swojego przyjaciela, a sam kontynuował ucieczkę pieszo. Szybkie i zdecydowane działanie policjantów pozwoliło odzyskać utracone mienie w całości i umieścić sprawcę w policyjnym areszcie. O dalszym losie przestępcy zadecyduje sąd - kończy.