Pijany skoczył na główkę do wody. Skończyło się operacją
Do zdarzenia doszło w Boszkowie.
Jak relacjonuje portal elka.pl, do zdarzenia doszło w weekend na terenie Boszkowa - jednego z popularniejszych miejsc wakacyjnych w Wielkopolsce. Mężczyzna wraz ze znajomymi wybrał się nad jezioro i postanowił wskoczyć do niego na główkę. Niestety, skok okazał się fatalny w skutkach. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Na miejsce wezwano karetkę, która zabrała go do szpitala w Lesznie.
W lecznicy okazało się, że poszkodowany jest pod wpływem alkoholu - wydmuchał promil. Musiał przejść operację neurochirurgiczną. Rzecznik leszczyńskiego WOPR w rozmowie z elka.pl przyznaje, że to drugie zdarzenie tego typu w tym sezonie. Do podobnego wypadku doszło w Brennie na początku sierpnia. Tam 38-latek także wskoczył do jeziora na główkę. Przy upadku uderzył się i nie był w stanie sam wyjść z wody. Konieczna okazała się pomoc medyków.
Sezon na kąpiele w jeziorach powoli dobiega końca, ale wciąż apelujemy o zdrowy rozsądek.