Plener Promienista wciąż daje się we znaki mieszkańcom. "Dudnienie było tak duże, że drżały szyby"
Mieszkańcy od czerwca skarżą się na nowe sąsiedztwo.
W połowie czerwca pisaliśmy o nowym miejscu na mapie Poznania - Plenerze Promienista, który powstał w okolicy skrzyżowania Promienistej z Grochowską. Po pierwszych koncertach mieszkańcy zasypali nas wiadomościami. Wskazywali, że muzyka jest za głośno i to do późnych godzin nocnych. - To jest nie do zniesienia już po pierwszym dniu - pisała do nas Czytelniczka. Sporo zgłoszeń w tej sprawie docierało do straży miejskiej i policji, która pojawiała się na miejscu i... nie potwierdzali, by dochodziło do przekraczania normy hałasu.
Ale problem nie został rozwiązany. - Plener Promienista znowu nie daje żyć mieszkańcom. Czwartkowy koncert zgotował piekło mieszkańcom. Mieszkamy zaledwie przez szerokość ulicy z tym miejscem i hałas, dudnienie były tak duże, że w pewnych momentach drżały szyby. Mamy już dość tych łomotów tym bardziej, że odbywa się to cykliczne i zapowiadane są dalsze koncerty - pisze Czytelniczka.
- Ludzie po pracy chcą odpocząć, normalnie żyć, a nie zamykać się szczelnie w upalne dni we własnych domach. Jesteśmy zmuszani do wysłuchiwania wszystkiego, co dzieje się na P.P od wtorku do niedzieli. Po interwencjach służb publicznych przez pewien czas zrobiło się trochę ciszej, ale znowu zaczęło się torturowanie głośnymi dźwiękami. Lokalizacja Pleneru przy gęstej zabudowie domów mieszkalnych jest bardzo niefortunna, odległość wynosi około 20-30 metrów lub niewiele dalej. Rozumiemy chęć zabawy, ale nie kosztem naszego zdrowia i spokoju. Ponadto Plener Promienista rekreację i relaks nierozerwalnie łączy z alkoholem i za nic ma bezpośrednie sąsiedztwo szkoły, boiska orlik i placów zabaw dając dzieciom wzór na spędzanie czasu przy piwku i drinkach - dodaje.
Policja w czwartek otrzymała zgłoszenie od mieszkańca o hałasie generowanym przez Plener. - Funkcjonariusze pojawili się na miejscu, ale wówczas koncert już się skończył i ludzie się rozchodzili. Nie potwierdzono więc zgłoszenia - mówi Dominika Pupkowska-Bral z wielkopolskiej policji.
Ostatnie koncerty w ramach Pleneru Promienista są planowane jeszcze we wrześniu. Już w czerwcu jeden z organizatorów pleneru mówił w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że "starają się być otwarci do 22.00", a w weekend, w przypadku imprezy trwającej "nieco dłużej" muzyka jest ściszana i kierowana w stronę ogródków działkowych. Zapewnił też, że poziom hałasu jest regularnie badany.
Najpopularniejsze komentarze