Przez nie plażowicze nie mogą wchodzić do wody. Sinice pod lupą naukowców UAM!
Od 3 lat badacze z polskich i litewskich instytucji naukowych gromadzą dane na temat zakwitów sinic. W tworzenie specjalnych map może włączyć się każdy, kto dostrzeże to zjawisko i prześle o nim informacje do naukowców.
Pomysł na projekt narodził się podczas jednej z konferencji ekologicznych. Cała nasza trójka koordynatorów zajmuje się fykologią i bardzo leży nam na sercu, aby wody jezior i rzek były w dobrym stanie ekologicznym. Założyliśmy, że nasz projekt będzie próbą całościowego rozwiązania problemów związanych z przeżyźnieniem zbiorników wodnych - mówi prof. Beata Messyasz z Wydziału Biologii UAM.
Ankieta dostępna jest w trzech językach: polskim, angielskim i litewskim tutaj. Liczba miejsc zaznaczonych w ankiecie systematycznie wzrasta, w tej chwili jest tam już kilkaset wpisów
Cały projekt ma na celu zbiór biomasy makroglonów i sinic oraz przetworzenie jej na produkty wysokiej i niskiej jakości - informuje Małgorzata Rybczyńska, rzecznik prasowy UAM w Poznaniu. Eksperci z PAN podkreślają, że obok negatywnego wpływu na środowisko i człowieka, sinice są także bogatym źródłem związków biologicznie aktywnych. Wiele z nich znalazło zastosowanie w medycynie, kosmetyce, rolnictwie.
W Polsce za realizację projektu odpowiedzialny jest Instytut Ochrony Środowiska PAN w Krakowie oraz Wydziały Biologii i Chemii UAM.
Przypomnijmy, że do niedawna właśnie przez zakwit sinic nie można było kąpać się w dwóch poznańskich jeziorach. W Malcie zakaz kilka dni temu został odwołany. W Rusałce nadal obowiązuje.