Mieszkańcy Rataj skarżą się na gnijącą trawę. "Śmierdzi gnojówką"
Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy osiedla Powstań Narodowych.
- Palący problem zafundowała swoim mieszkańcom spółdzielnia "Osiedle Młodych". Od kilku lat na terenie dawnej fabryki domów, w kontenerach na złom, gromadzona jest skoszona trawa. Gnije ona pod wpływem temperatury i wilgoci, co daje uciążliwy odór, przy którym ciężko jest oddychać. Gnojówką śmierdzi w promieniu 300 metrów. Mieszkańcy mają problem z oddychaniem w tych upałach, które doskwierają latem - relacjonował Czytelnik.
Jak przekazała nam rzecznik prasowa spółdzielni, w rejonie ul. Mieszkowskiej zlokalizowanych jest 5 ochipowanych kontenerów przeznaczonych na odpady zielone. - Nie są to kontenery na złom. W sezonie letnim wyrzucana jest do nich skoszona trawa z terenów osiedli Jagiellońskiego, Oświecenia i Powstań Narodowych, jesienią natomiast liście. Kierownictwo Osiedli wybrało tę właśnie lokalizację, ponieważ dzięki niej kontenery nie znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych, nie wpływają niekorzystnie na tereny zielone (nie niszczą trawników), a ich usytuowanie nie zmniejsza liczby miejsc parkingowych. W związku z tym jest to najkorzystniejsze miejsce do składowania tego typu odpadów - tłumaczyła Julia Tritt.
- Odpady zielone do przedmiotowych kontenerów transportuje Zakład Budowlano-Remontowy Spółdzielni, który na terenie ratajskich osiedli zajmuje się konserwacją zieleni. Natomiast wywozem odpadów zielonych zgodnie z obowiązującymi przepisami zajmują się firmy wywozowe, działające na zlecenie Związku Międzygminnego "GOAP" - dodała.
Jak zapewniła rzecznik spółdzielni, natychmiast po zapełnieniu kontenerów zgłaszana jest potrzeba odbioru odpadów zielonych, co następuje zazwyczaj w ciągu kilku dni roboczych. Na osiedlu Powstań Narodowych po raz ostatni zgłoszenia dokonano w poniedziałek, a odpady wywieziono we wtorkowe popołudnie. - Natomiast obecnie na terenie osiedli trwa koszenie, więc skoszona trawa ponownie będzie transportowana do kontenerów - zaznaczyła Julia Tritt.
Kierownictwo osiedla nie otrzymywało podobnych skarg od mieszkańców.
Najpopularniejsze komentarze