Piotr Tworek: cieszymy się z punktu. Jestem zadowolony z nowych zawodników
W niedzielny wieczór Warta Poznań zremisowała na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
Zieloni objęli prowadzenie, które dowieźli do przerwy. Po zmianie stron dwa gole zdobyli gospodarze, a goście odpowiedzieli jednym trafieniem, co oznaczało ostatecznie wynik 2:2.
- Mecz był w mojej ocenie dynamiczny. Padły 4 bramki, mogły paść kolejne. Spotkanie trzymało w napięciu do samego końca. To trudny teren. Zdobyliśmy jeden punkt, z którego po opadnięciu emocji się cieszymy. W końcówce mogliśmy stracić bramkę, ale też strzelić na 3:2 po uderzeniu Janka Grzesika w poprzeczkę - komentował na pomeczowej konferencji prasowej trener Piotr Tworek.
W Warcie zadebiutowali Szymon Czyż, Milan Corryn i Konrad Matuszewski. Dwaj pierwsi z niezłej strony pokazali się przed przerwą, ale w drugiej połowie opadli z sił i zastąpili ich koledzy. - Jesteśmy klubem, który musi formować, kształtować piłkarzy. Nie zawsze dostajemy zawodników, których możemy wprowadzić w obciążenia znoszone przez pozostałych piłkarzy. Jako trenerzy musimy poświęcić swój czas na wprowadzenie ich w zespół, ale musimy robić to na tyle szybko, żeby mieć z nich korzyść na boisku. Będziemy wyciskać z nich ile się da. W pierwszej połowie grali Milan Corryn i Szymek Czyż, po przerwie ciekawą zmianę dał Konrad Matuszewski, który rozbujał tę lewą stronę. Jestem zadowolony z nowych zawodników, ale wiem, że nie było to jeszcze ich optimum - ocenił trener Tworek.