Zatrzymano mężczyznę, który rozklejał oburzające naklejki popierające przemoc wobec LGBT i nazizm
Plakaty i naklejki pojawiły się na terenie Dąbcza w gminie Rydzyna pod Lesznem.
Na słupach oraz murach w mieście na początku lipca ktoś umieścił naklejki i plakaty z oburzającymi hasłami. Było tego sporo - na niektórych można było zobaczyć symbole nazistowskie i hasła "Nazi is good", na innych tekst "Popieram przemoc wobec LGBT", a na jeszcze innych oddawano cześć Ku Klux Klanowi.
Sprawą zainteresowała się policja. - Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem tego typu zachowanie jest karalne. Karalna jest także publiczna pochwała popełnienia przestępstwa, a treści naklejek popierały przemoc wobec osób o odmiennej tożsamości seksualnej lub płciowej i zawierały np. hasła "Popieram przemoc wobec LGBT". Tego typu naklejki znajdowały się na różnego rodzaju słupach, hydrantach oraz tablicach ogłoszeniowych - zauważa Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.
Funkcjonariuszom szybko udało się ustalić, kto jest odpowiedzialny za rozklejanie naklejek. - Już 15 lipca br. kryminalni zatrzymali w miejscu zamieszkania 20-letniego mieszkańca gminy Rydzyna. Podczas przeszukania jego domu znaleziono wiele przedmiotów, elementów odzieży z symbolami i hasłami o treściach faszystowskich i rasistowskich - dodaje.
W pokoju 20-latka znaleziono też pistolet gazowy i amunicję. Mężczyzna nie miał natomiast stosownego zezwolenia na jego posiadanie. - Zatrzymany usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw związanych z nawoływaniem do nienawiści i pochwalania przemocy oraz posiadania bez zezwolenia broni palnej. 16 lipca Prokuratura Rejonowa w Lesznie zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grozi mu do 2 lat więzienia - kończy.
Najpopularniejsze komentarze