Nocne uruchomienie syren w Poznaniu. Co się stało?
Około 2.00 w nocy na terenie Wildy i Łazarza uruchomiły się syreny alarmowe.
W tej sprawie napisało do nas mnóstwo Czytelników. - Zawyła syrena alarmowa (słychać na Ratajach), sygnał modulowany. Coś się dzieje? - napisał do nas jeden z nich. - Czy wiecie państwo, co to za syrena wyła o 2:18 na Łazarzu? - dopytuje Czytelniczka. - Koło 2:20 zaczęły wyć syreny wojskowe. Wiadomy jest powód i cel tego działania? Nie oszukując biorąc pod uwagę to, co się teraz dzieje na świecie oraz przy naszych granicach (dokładniej mówiąc chodzi o Białoruś) trochę się wystraszyłem - zaznacza Jakub.
Takich wiadomości otrzymaliśmy więcej. Z informacji uzyskanych w Centrum Zarządzania Kryzysowego wynika, że była to... awaria systemu. - Otrzymaliśmy informację o uruchomieniu się syren w dwóch lokalizacjach: na Wildzie oraz na Łazarzu. Technicy będą sprawdzać, co było przyczyną awarii - powiedział nam pracownik CZK.
Najpopularniejsze komentarze