Kolejne dzikie wysypiska na nadwarciańskich łąkach: "statystyki są niepokojące"

Tym razem śmieci z budowy wyrzucono w rejonie Naramowic.
Strażnicy miejscy z Referatu Północ regularnie odwiedzają naramowickie łąki nad Wartą. Niestety, ale poznaniacy nie tylko spędzają tu czas wolny. Niektórzy wykorzystują ten teren do porzucania śmieci. - Tak też było w rejonie ul. Karpiej i Czarnucha, gdzie porzucono odpady budowlane i komunalne. Po interwencji strażnika rejonowego sprzątaniem wysypisk zajęli się zarządcy zanieczyszczonych nieruchomości - wyjaśniają mundurowi.
Choć w tym przypadku śmieci szybko usunięto, problem śmiecenia wciąż pozostaje aktualny. - Statystyki w tym względzie są niepokojące. Liczba interwencji przeprowadzonych przez strażników w pierwszych czterech miesiącach roku, w porównaniu do roku poprzedniego, znacznie wzrosła - dodają. W całym mieście odkryto prawie 500 nielegalnych wysypisk. W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich niespełna 200. W tym roku, w cztery miesiące, ukarano za śmiecenie 452 osoby. W ubiegłym było ich niespełna 250.
Najpopularniejsze komentarze