Reklama

1500 zgłoszeń o dzikach w 4 miesiące. "Bez problemu obrócił osiedlowy kosz na śmieci i obżerał się zawartością"

fot. Patryk Marciniak
fot. Patryk Marciniak

Są widywane w niemal każdym zakątku Poznania.

Tylko przez pierwsze cztery miesiące 2021 roku poznańska straż miejska odebrała ponad 1500 zgłoszeń od mieszkańców dotyczących obecności dzików w mieście. Nie ma dnia, by do naszej redakcji nie przesyłano zdjęć i informacji o dzikach. Mieszkańcy mają dosyć i po prostu boją się o bezpieczeństwo swoje oraz swoich zwierząt. Na facebookowych grupach osiedlowych notorycznie pojawiają się pytania o to, gdzie obecnie są dziki. A pytają ci, którzy planują spacer z psem i nie chcą napotkać na swojej drodze "dzikiej rodziny".

Do jednego z incydentów doszło w ostatnich dniach na Umultowie. - Wielki dzik bez problemu obrócił sobie osiedlowy kosz na śmieci i zaczął obżerać się zawartością. Dodatkowo, jak co tydzień, kiedy jest termin odbierania pojemników na BIO odpady, również są one powywracane. Może Władze miasta zamiast firm, które zajmują się opróżnianiem koszy i pojemników, wykorzystają do tego dziki, bo te robią to bardzo skutecznie i efektownie. Natomiast widok dzików na ulicach Umultowa staje się codziennością, nawet częstszą niż widok zabłąkanego domowego psa lub kota - napisał do nas Patryk Marciniak z Rady Osiedla Umultowo.

Temat dzików ponownie był omawiamy przez miejskich radnych na posiedzeniu Komisji Współpracy Lokalnej i Bezpieczeństwa. Jak już wcześniej informowaliśmy, sprawą dzików ma się zająć specjalny zespół stworzony ze specjalistów. Wiadomo, że zespół będzie działać przy Zakładzie Lasów Poznańskich, a w jego skład wejdą naukowcy, radni, łowczy, a także powiatowy lekarz weterynarii. Pierwsze założenia programu profilaktycznego, którego celem jest wyeliminowanie dzików z miasta, mamy poznać za kilka miesięcy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
5.60 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro