Oficjalnie: Warta nie wykupi Baku. "Nie stać nas". Znamy przyszłość Trałki
Znamy przyszłość kluczowych zawodników Warty Poznań.
Niestety, klub z Drogi Dębińskiej nie utrzyma Makany Baku. Powód jest jeden - pieniądze. Przyznał to w programie Fanklub Studio telewizji WTK Robert Graf, dyrektor sportowy Zielonych. - Klauzula wykupu jest tak wysoka, że nas na nią nie stać. Mamy jeszcze wiele innych rzeczy do zrobienia, pewnie byłoby to nieodpowiedzialne, gdybyśmy próbowali szukać takich pieniędzy. Makana miał przyjść do nas na pół roku i to zadziałało. Na dzisiaj wraca do Holstein Kiel, będącego blisko awansu do 1. Bundesligi. Jak się potoczą losy Makany na dzień dzisiejszy on sam nie wie - tłumaczył przedstawiciel Warty.
Klauzula wykupu Baku to milion euro. Przy budżecie całego klubu w okolicach 10 mln zł na sezon taki wydatek nie ma żadnego uzasadnienia. Opcją byłoby np. wykupienie piłkarza i natychmiastowa sprzedaż z zyskiem, ale na razie takich ofert nie ma.
Rozmówca Mateusza Kuźniewskiego miał o wiele lepsze wieści w sprawie Łukasza Trałki. - Łukasz będzie miał w ekstraklasie więcej niż 400 spotkań - powiedział Robert Graf. To oznacza kontynuację jego kariery, bo właśnie na 400 meczach w najwyższej klasie zatrzymał się licznik 37-latka na koniec sezonu 2020/21. Jak dodał dyrektor sportowy Warty, zawodnika trzeba było namawiać na kontynuację kariery znacznie krócej niż rok temu, bo pomocnik ma ochotę na dalszą grę w piłkę, na co wpływ miały udane rozgrywki.
Najpopularniejsze komentarze