Kolejorz skończył na 11. miejscu. Lech Poznań - Górnik Zabrze 1:1
Nie tak miało wyglądać pożegnanie z sezonem 2020/21 w wykonaniu Lecha Poznań.
Kolejorz podzielił się punktami z Górnikiem Zabrze, co oznacza, że zajął ostatecznie 11. miejsce w tabeli. To wynik - delikatnie rzecz ujmując - znacznie poniżej możliwości klubu i oczekiwań kibiców. Ci zresztą dali wyraz swojemu niezadowoleniu, m.in. poprzez wywieszenie w niedzielę transparentów, atakujących dyrektora sportowego Tomasza Rząsę i trenera przygotowania fizycznego Andrzeja Kasprzaka. To według fanów jedni z winowajców obecnej sytuacji.
W starciu z Górnikiem Lech stworzył sobie kilka niezłych okazji, ale tylko jedną zamienił na gola, a na listę strzelców wpisał się Ramirez. Poza nim blisko trafienia był m.in. Salamon, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. Goście odpowiedzieli bardzo ładnym strzałem Jimeneza.
Teraz przed lechitami kilka tygodni odpoczynku, a następnie ciężka praca podczas przygotowań. Trener Skorża głośno mówi o zdobyciu mistrzostwa, a kibice z okazji 100-lecia oczekują nie tylko wygrania ligi, ale i triumfu w Pucharze Polski.
Lech Poznań - Górnik Zabrze 1:1 (1:0)
Składy:
Lech: Van der Hart; Satka, Salamon, Rogne (Kraweć 90'), Puchacz, Karlstrom (Tiba 65'), Kwekweskiri, Sykora (Skóraś 65'), Ramirez (Marchwiński 87'), Kamiński, Johannsson (Pacławski 87').
Rezerwowi: Bednarek, Kraweć, Marchwiński, Dejewski, Pacławski, Skóraś, Szymczak, Tiba.
Górnik: Chudy; Pawłowski, Gryszkiewicz, Wiśniewski, Kubica, Janża, Manneh (Michalski 83'), Wojtuszek (Rostkowski 83'), Nowak, Jimenez, Sobczyk (Prochazka 24').
Rezerwowi: Kudła, Neugebauer, Paluszek, Prochazka, Rostkowski, Michalski, Eizenchart, Krawczyk.
Bramki: Ramirez 9' - Nowak 77'
Kartki: Manneh 53' (żółta), Ramirez 55' (żółta), Puchacz 78' (żółta)
Sędzia: Artur Aluszyk
Najpopularniejsze komentarze