Reklama
Reklama

Policyjne archiwum X wraca do sprawy zniknięcia młodej matki na Głuszynie sprzed 11 lat

fot. Materiały rodziny
fot. Materiały rodziny

O sprawie jako pierwsza poinformowała Telewizja WTK.

21-latka zaginęła 26 marca 2010 roku. Lilianna Kownacka wyszła z domu i udała się do swojego byłego chłopaka, ojca dwójki jej dzieci. Wcześniej dostała prawo do alimentów, bardzo jej zależało na tym by dzieci miały dobry kontakt z ojcem. Dotarła do jego mieszkania, gdzie zostawiła potomstwo. Następnie, jak utrzymuje mężczyzna, wyszła. Ślad po niej zaginął.

Poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów. Według informacji do jakich dotarli dziennikarze WTK są nowe ustalenia. Choć wcześniej badano różne możliwe przyczyny zniknięcia kobiety, policyjne archiwum X analizując wszystkie szczegóły po raz kolejny ustaliło, że doszło do zabójstwa.

Sprawa Lilianny Kownackiej była już wcześniej analizowana przez policjantów zajmujących się tego typu sprawami. Tym razem analizę przeprowadzili policjanci z poznańskiego Archiwum X. Funkcjonariusze tej elitarnej jednostki przede wszystkim zapoznali się ze wszystkimi materiałami, które w tej sprawie zostały zgromadzone. Przyjęli taką teorię, że Lilianna została zamordowana, a jej ciało zostało ukryte. Tę tezę opierają głównie na informacjach pochodzących od najbliższych, z którymi 21-latka miała najczęstszy kontakt. Oni wskazują na to, że kobieta odprowadzając swoje córeczki pod konkretny adres na poznańskiej Głuszynie nie miała najmniejszego powodu, żeby swoje dzieci porzucić oraz jednego dnia zerwać wszelkie kontakty z najbliższymi - komentuje w rozmowie z WTK mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Więcej szczegółów można znaleźć w poniższym materiale video.




Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
18.79 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro