Reklama
Reklama

Do Poznania przylatują jerzyki. "Mogą pozostawać w locie bez przerwy nawet przez 2 lata"

fot. Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu / Tadeusz Mizera
fot. Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu / Tadeusz Mizera

Jerzyki niestety giną na naszych oczach. Szansą dla tych ptaków jest montowanie budek lęgowych.

Ostatnio takie budki zainstalowano na budynku Collegium Maximum Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Jerzyki często mylone są z jaskółką. Również są mistrzami aerodynamiki. Większą część życia jerzyk spędza w locie. W powietrzu zbiera pożywienie i materiał na gniazdo, pije krople deszczu, kopuluje i śpi, szybując z wiatrem na dużej wysokości (do 2,5 km). Może pozostawać w locie bez przerwy nawet przez 2 lata.

Ląduje przede wszystkim podczas okresu lęgowego, budując gniazdo i karmiąc pisklęta. Ponadto czasami odpoczywa, chwytając się pazurkami pionowej ściany skały lub budynku. Jerzyki mają bardzo krótkie mocne nogi z wszystkimi pazurkami skierowanymi do przodu. Dlatego nie mogą usiąść na drucie jak jaskółki ani na cienkich gałązkach, zresztą ich łacińska nazwa Apus oznacza beznogie. Poruszanie się na ziemi sprawia im ogromną trudność, więc prawie nigdy nie chodzą. Jerzyk jest za to jednym z najszybszych ptaków spotykanych w Europie, największe szybkości osiąga w locie grupowym. W pogoni za zdobyczą osiąga prędkość 200 km/h
- opowiada prof. Piotr Tryjanowski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Jednak ten pospolity do niedawna gatunek ginie w zastraszającym tempie. Jak już wielokrotnie informowaliśmy główną przyczyną spadku liczebności jerzyków są prace budowlane, a przede wszystkim ocieplanie budynków z równoczesnym zamykaniem otworów w stropodachach, które są podstawowym siedliskiem jerzyków. Dlatego tak ważne jest aby im pomóc. Szczególne montując dla nich budki lęgowe. Korzystając z własnego doświadczenia, rozmów z osobami zaangażowanymi w ochronę jerzyków, w tym ze znanym w całej Polsce inż. Gatniejewskim - zawiesiliśmy budki na budynku Colegium Maximum Naszej Uczelni - z podkreśla prof. Tadeusz Mizera z Katedry Zoologii UPP. - Liczymy, że i w tym roku zajmą podarowane im schronienia. Trzeba jeszcze jednak poczekać kilka dni, chociaż informacje internetowe wskazują, że w Polsce pojawiły się już pierwsze jerzyki - dodaje.

Ornitolodzy namawiają też właścicieli i zarządców wysokich budynków wrażliwych na przyrodę, by pamiętali o tych ptakach. Rekomendowaliśmy już dosłownie tysiące powieszonych budek i przyjemnie obserwować jak dobrze się sprawują. Mamy jednak świadomość, że to kropla w morzu potrzeb. Jerzyki naprawdę wymagają naszego wsparcia i w programach ochrony należy koniecznie współpracować z amatorami, miłośnikami tych ptaków. Często mają oni wiedzę i doświadczenie o jakiej nie mają pojęcia nawet zawodowi badacze ptaków - podkreślają poznańscy ornitolodzy. Warto się od siebie wzajem uczyć! Życie rodzinne jerzyków można też śledzić przez kamery zainstalowane w ich gniazdach - dodają.
Jerzyki prawdopodobnie zostaną w Poznaniu bardzo krótko - tylko do sierpnia.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
32.79 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro