Reklama
Reklama

Kolejny atak dzika w Poznaniu. "Zaatakował starszą panią idącą z psem"

fot. Tomasz
fot. Tomasz

O zdarzeniu poinformowali nas Czytelnicy. Bukowska/ Bułgarska między blokami, obok szkoły podstawowej nr 91 dwa dorosłe dziki z czwórką młodych. Jeden z dzików zaatakował starszą panią idącą z psem na szczęście po chwili uciekł! - pisze Marta.

Dziki pojawiają się w Poznaniu od lat. Można już je spotkać niemal w każdym punkcie miasta. Jednak od pewnego czasu coraz częściej zdarza się nam dostawać informacje od Czytelników o ich ataku, głównie na psy.

Niedawno Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej w rozmowie z nami informował, że bardzo widoczne jest, że z roku na rok populacja dzika "miejskiego" się zwiększa. Widać to między innymi w statystykach zgłoszeń mieszkańców.

A my przy okazji jak zwykle przypominamy, że takie spotkania mogą być niebezpieczne. Najlepiej w takich przypadkach nie denerwować zwierzęcia i zadzwonić na przykład właśnie do służb. Funkcjonariusze mają swoje procedury, które pozwalają na kontakt z odpowiednimi specjalistami w zależności od konkretnego przypadku. Uważać muszą też kierowcy, bo dzikie zwierzęta często wybiegają też na jezdnię.

Największym problemem jest to, że mieszkańcy dokarmiają dzikie zwierzęta - chociażby nie zabezpieczając odpowiednio śmieci, które stają się dla dzików łatwym do zdobycia pożywieniem.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
20 km
Stan powietrza
PM2.5
16.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro