Lech Wałęsa szuka pracy. 20 tysięcy złotych za spotkanie
Lech Wałęsa szuka pracy.
O problemach finansowych byłego prezydenta media pisały już w ubiegłym roku. W grudniu Wałęsa powiedział dziennikarzowi Polsat News, że nikt nie otrzyma od niego prezentu, bo jest bankrutem. To efekt pandemii koronawirusa, bo polityk zarabiał głównie na wykładach poza granicami kraju, a teraz stało się to niemożliwe. - Wykłady na Zachodzie? Od 10 tys. euro do 100 tysięcy. Zarabiam na zachodnich kapitalistach - mówił w rozmowie z Super Expressem. Przyznawał także, że z tytułu prezydenckiej emerytury na jego konto wpływa co miesiąc 6 tys. zł, a żona Danuta wydaje w tym czasie... 7 tys. zł.
Portal polsatnews.pl napisał w piątek, że Wałęsa obecnie aktywnie szuka zajęcia. W tym celu zamieścił swoje ogłoszenie w portalu flexi.pl, dedykowanemu osobom powyżej 50. roku życia, rozglądającym się za nowym zajęciem. Informację potwierdził Marek Kaczmar, współpracownik byłego prezydenta.
W ogłoszeniu Wałęsa opisuje sam siebie jako "doświadczonego przywódcę i świetnego mówcę", wspomina też o nagrodzie Nobla i prezydenturze z lat 1990-95. Chętnie poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, ale też "przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach, możliwe dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia, autografy".
- Mimo, że mam emeryturę prezydencką, ale też czuję, że chcę się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem w budowaniu dobrego imienia Polski w świecie. Spotykałem się z przywódcami państw, z królami, z Papieżem, chętnie przekażę doświadczenia i wiedzę w polskich firmach, wezmę udział w ich promocji na świecie, by budować realną wartość polskiej gospodarki - czytamy.
Były prezydent określił też swoje wymagania finansowe. 1-2 godzinne spotkanie to koszt 20 tysięcy złotych, zaznaczono jednak, że to cena do ustalenia.
Najpopularniejsze komentarze