Reklama

Maciej Skorża: Lech to klub premium. Postaramy się grać widowiskowo, ale najważniejsze będzie wygrywanie

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

Za Maciejem Skorżą pierwsza konferencja prasowa po powrocie do Lecha Poznań.

- Z ogromną radością wracam do ekstraklasy, polskiej piłki, do wielkiego polskiego klubu - można powiedzieć o Lechu, że jest klubem premium. To dla mnie ogromna radość i duże wyróżnienie. Wracam w znajome mi rejony, wiele wspólnie tutaj przeżyliśmy, wspaniałych dni i trochę gorszych. Cieszę się na współpracę z wieloma ludźmi, których zastałem w klubie. Wiele z nich tworzyło grupę, która sięgnęła po ostatnie mistrzostwo. To dla mnie dodatkowy atut i nobilitacja ponownej pracy z nimi. Obie strony mają coś do udowodnienia w polskiej piłce, a w dłuższej perspektywie nie tylko w niej. To nas zbliżyło do siebie i spowodowało, że ponownie zasiądę na ławce trenerskiej - mówił szkoleniowiec.

- Za mną bardzo intensywne dwa dni, po raz pierwszy spotkałem się z zespołem, wyszliśmy na trening. Wrażenia są pozytywne. Widzę, że to grupa bardzo zmotywowanych ludzi, chcących odmienić pozycję w tabeli. Jestem tutaj po to, żeby wszystkie elementy spiąć w całość i zakończyć tę operację sukcesem - dodał.

Sezon 2021/22 będzie stać pod znakiem obchodów stulecia klubu, więc kibice będą oczekiwać zdobycia trofeum, a najlepiej mistrzostwa Polski. Jak podchodzi do tego nowy-stary szkoleniowiec. - Wiem, że wyzwoli to we mnie dodatkowe pokłady energii do działania. Wiele lat mieszkałem w Poznaniu i wiem jak ważny jest Lech dla wszystkich w Wielkopolsce jak wielkie są oczekiwania i radość po sukcesach. Bardzo chciałbym jeszcze tego doświadczyć. Sezon, w którym klub świętuje stulecie jest idealną okazją - przyznał Maciej Skorża.

Jakie wymagania dotyczące stylu gry postawi trener przed zawodnikami? - Patrząc na oczekiwania będzie to piłka ofensywna, postaramy się grać najbardziej widowiskowo jak się da, ale jako trener muszę pamiętać, że gra powinna zmierzać w kierunku zwycięstw. Najważniejsze będzie wygrywanie, wykorzystywanie potencjału drużyny, żeby każdy mecz przybliżał nas do celu - zapowiedział. Nie chciał jednak mówić o szczegółach taktyki.

Dziennikarze pytali m.in. o to dlaczego trener nie zdecydował się na prowadzenie zespołu już w meczu z Legią. Jak się okazało, przyczyną był czas. - Rozpoczęliśmy rozmowy po odejściu Darka Żurawia i trwały one dość długo. Nie pamiętam kiedy rozmawiałem z klubem tak długo. Nie skupiały się one jednak na aspektach finansowych, bo tutaj porozumienie znaleźliśmy natychmiast. Po doświadczeniach, które obie strony miały w 2015 roku, potrzebowaliśmy usiąść i przerobić pewne rzeczy jeszcze raz, zastanowić się co wtedy poszło nie tak, żeby uniknąć pewnych historii teraz. Wszystko zostało dopięte w sobotę rano, więc nie można było niczego przyspieszyć. Mam ogromny szacunek do tego, co sztab zrobił przed tym meczem i drużyna zagrała naprawdę dobrze - relacjonował szkoleniowiec.

Mówiąc o celach na kolejny sezon trener Skorża zaznaczył, że z piłkarzami zamierza na razie rozmawiać jedynie o najbliższym meczu z Rakowem Częstochowa. Unikał także jednoznacznej deklaracji walki o tytuł, wspomniał jednak o niej mimochodem. - Bardzo lubię liczbę siedem, ale zdecydowanie wolę ósemkę - przyznał, nawiązując do siedmiu mistrzostw, które ma na koncie Kolejorz.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
9.74 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro