Reklama
Reklama

Policjanci przerwali wesele pod Turkiem. "Kilka dni wcześniej kontaktowali się z właścicielem lokalu"

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Pexels, Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Pexels, Pixabay

Do zdarzenia doszło w sobotę.

Jak już informowaliśmy wcześniej cytując lokalne media wesele zorganizowane wbrew obowiązującym ograniczeniom odbywało się w Malanowie. Na miejscu pojawiło się kilkudziesięciu funkcjonariuszy, którzy asystowali pracownikom Sanepidu. Wylegitymowanych zostało 81 osób. Decyzją Sanepidu wszystkie osoby musiały opuścić lokal. Nie doszło do żadnych incydentów.

Jak dziś przekazał w rozmowie z TVN24 asp. sztab. Mateusz Latuszewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Turku rozmowy z właścicielem lokalu odbyły się już wcześniej.

To nie tak, że organizatorzy imprezy nie byli świadomi, że za zabawę może grozić im surowa kara. Policjanci już kilka dni wcześniej uzyskali informacje, że może dojść do takiego zgromadzenia, więc skontaktowali się z właścicielem lokalu. Poinformowali go o konsekwencjach prawnych organizowania imprez i narażaniu zdrowia wielu osób. Mimo tego doszło do takiej uroczystości - mówi rzecznik.

Z kolei mł insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji zapowiedział, że policjanci skierują do sądu wnioski o ukaranie osób, które przebywały na weselu.

Wobec właściciela wszczęte zostało już postępowanie administracyjne. Jak już informowaliśmy sprawą zajmie się też prokuratura.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
7.73 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro