Reklama
Reklama

Tu nie zgadzało się nic. Za ciężki, za długi, za wysoki

fot. WITD
fot. WITD

A to wciąż nie wszystko.

Na DK 92 w Siedlcu inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli zespół pojazdów. - Kierowca jechał z koparką gąsienicową na naczepie po trasie Krągola - Poznań i wykonywał niezarobkowy przewóz drogowy rzeczy na potrzeby własne. Tylu naruszeń na raz, o tak dużych przekroczonych wartościach, inspektorzy z Gniezna sobie nie przypominają - informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu.

Dopuszczalna masa całkowita pojazdu wynosiła 40 ton, a po zważeniu okazało się, że waga pokazała... 61,55 tony. - Dopuszczalny nacisk grupy osi ciągnika zamiast 19,0 t, miał 26,05 t, a więc przekroczenie o 37,1 proc. Z kolei dopuszczalny nacisk grupy osi w naczepie przy normie 24,0 t, wyniósł 28,45 t. I tutaj przekroczenie okazało się wyższe 4,45 t, czyli o 18,54 proc. Inne dopuszczalne parametry okazały się także przekroczone: szerokość była większa o 23,52 proc., długość o 19,39 proc., a wysokość o 5 proc. - dodaje.

Ze względu na wagę (ponad 60 ton) pojazd powinien być pilotowany przez inny samochód, którego na trasie nie było. Kierowca nie miał też zezwolenia kategorii piątej na przejazd pojazdem nienormatywnym po drodze. - Zespół pojazdów został usunięty na parking strzeżony, a przewoźnikowi grozi w postępowaniu administracyjnym kara pieniężna w wysokości 18 tys. zł. Kierowca zainkasował 200 zł mandatu karnego za przejazd bez zezwolenia. Dodatkowo zostały zatrzymane dowody rejestracyjne. Od ciągnika siodłowego w związku z niezgodną ze stanem faktycznym liczbą osi. W rzeczywistości były trzy, a w systemie CEPiK i dowodzie rejestracyjnym wpisano dwie. Naczepa nie miała aktualnego okresowego badania technicznego potwierdzającego jej zdatność do ruchu drogowego - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
28.07 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro