Generał z Ostrzeszowa został zastępcą dowódcy amerykańskiego korpusu

To pierwszy Polak, który obejmuje takie stanowisko.
Szef MON Mariusz Błaszczak spotkał się z generałem broni Johnem Kolasheskim, dowódcą V Korpusu Sił Lądowych USA. Nie jest tajemnicą, że od miesięcy Wysunięte Dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA działa w Poznaniu. Jego podstawową misją jest planowanie operacyjne, dowodzenie misją i nadzór nad siłami rotacyjnymi w Europie. Zapewnia również dodatkowe możliwości wspierania sojuszników i partnerów w regionie.
Jak podkreślił w trakcie spotkania minister Błaszczak, "obecność wysuniętego dowództwa V Korpusu jest namacalnym dowodem wzmocnienia relacji polsko-amerykańskich oraz tego, że nasze partnerstwo strategiczne rośnie w siłę". Jeszcze większym zacieśnieniem relacji między sojusznikami ma być wyznaczenie na stanowisko zastępcy dowódcy V Korpusu generała dywizji Adama Joksa, który pochodzi z Ostrzeszowa. - Pozycja, którą obejmie generał to jasny sygnał bardzo bliskiej, silnej współpracy między polskimi siłami zbrojnymi i siłami zbrojnymi USA - wyjaśnił w trakcie spotkania gen. Kolasheski. Generał Joks swoje obowiązki będzie pełnić w Fort Knox w USA, a więc w dowództwie V Korpusu.
Najpopularniejsze komentarze