Zmarł wieloletni dyrektor rawickiego więzienia. Miał koronawirusa. Jego żona walczy o życie w szpitalu

Był zakażony koronawirusem.

Pułkownik w stanie spoczynku Służby Więziennej Marek Jop był dyrektorem Zakładu Karnego w Rawiczu w latach 2002-2009. W tym więzieniu pracował dłużej, bo od 1986 roku. - Był wielokrotnie nagradzany i odznaczany za swoją służbę na rzecz jednostki, ale też za ogromną pracę na rzecz powiatu rawickiego. Pozostawił po sobie ogromną spuściznę i nieoceniony wkład w funkcjonowanie jednostki w Rawiczu. Przede wszystkim jednak był cudownym, kochającym i oddanym Mężem, Tatusiem i Dziadzią dla swoich pięciorga wnucząt - przyznaje córka, Marta Jop.

Pułkownik zmarł po ciężkiej chorobie wywołanej koronawirusem. Termin pogrzebu nie jest jeszcze znany. O życie w szpitalu walczy obecnie żona pułkownika.