Nie ma chętnych na przebudowanie płyty Starego Rynku
Oferty w przetargu można było składać do 12 marca.
- Żadna firma nie przedstawiła oferty. W dalszym ciągu jesteśmy więc w trakcie procedury przetargowej. Szukamy rozwiązania najkorzystniejszego dla inwestycji. Może to być powtórzenie postępowania, ale sprawdzamy również jakie inne drogi wyboru wykonawcy daje nam prawo zamówień publicznych - mówi Marcin Gołek, wiceprezes zarządu spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Zwycięzcę przetargu mieliśmy poznać wcześniej, ale termin otwarcia ofert trzeba było przesunąć m.in. ze względu na odwołanie jednej z zainteresowanych firm, które wpłynęło do Krajowej Izby Odwoławczej. Ostatecznie KIO oddaliła odwołanie, ale termin trzeba było wydłużyć.
- Do tej pory spółka PIM porozumiała się z podmiotami zarządzającymi instalacjami podziemnymi w sprawie wykorzystania przez nie przebudowy starorynkowej płyty na realizację planów inwestycyjnych w tym rejonie. Trwają również badania archeologiczne - informują miejscy urzędnicy.
Dziś nie wiadomo, kiedy inwestycja mogłaby się rozpocząć. Wszystko zależy od tego, kiedy wybrany zostanie wykonawca prac. Urzędnicy wciąż wierzą, że przebudowa płyty rynku rozpocznie się w tym roku i będzie można ją zakończyć wiosną 2023 roku.
Najpopularniejsze komentarze