Romowie zrobili wesele. Teraz sanepid w asyście policji postawił punkt wymazowy na koczowisku przy Lechickiej
O sprawie poinformował nas czytelnik.
- A tymczasem na koczowisku przy Lechickiej - napisał do nas Kubajah i podesłał na nagranie, na którym widać kilka radiowozów, a także ludzi w białych kombinezonach.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z policją. Marta Mróz wyjaśnia, że policjanci są tam jedynie, by asystować sanepidowi i zapewniać bezpieczeństwo jego pracownikom. - Wszystko przebiega bardzo spokojnie - mówi.
Cyryla Staszewska z sanepidu potwierdza, że na koczowisku stanął punkt wymazowy w kierunku Covid-19. Przypomnijmy, że teren opuszczonych ogrodów działkowych przy ulicy Lechickiej od lat zamieszkują Romowie. - Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej poinformował nas, że jedna z osób należących do społeczności romskiej, która nie mieszka na terenie byłych ogrodów działkowych przy Lechickiej, ale brała udział w imprezie weselnej, która tam się odbywała, jest zakażona koronawirusem. W związku z tym objęliśmy od 11 marca kwarantanną mieszkańców tego terenu - tłumaczy Staszewska. - Dziś pobieramy wymazy od mieszkańców, których może być ponad stu. Ile wymazów uda się pobrać, to się dopiero okaże - dodaje. W działaniach pomagają także pracownicy MOPS oraz żołnierze WOT.
Najpopularniejsze komentarze