Koń nie mógł się podnieść. Pomogli strażacy
Strażacy z Gniezna udzielili pomocy osłabionemu zwierzęciu.
W piątek do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie zadzwoniła kobieta, która drżącym głosem poprosiła o pomoc w ratowaniu jej konia, który leżał w stajni i nie miał siły się podnieść. Zwierzę znajdowało się w pozycji, która stwarzała dla niego niebezpieczeństwo ze względu na ucisk narządów wewnętrznych. Na miejsce wysłano dwa zastępy.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano konia w stajni w pozycji leżącej na lewym boku. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz przygotowaniu stanowiska do podniesienia zwierzęcia do góry. W tym celu wykorzystano zawiesie pasowe oraz linę ratowniczą z wielokrążkiem. Początkowo zwierzę było mocno zmęczone co uniemożliwiało podniesienie konia do pozycji stojącej. Po przyjeździe na miejsce lekarza weterynarii, zwierzę otrzymało leki wzmacniające - relacjonował st. kpt. Jarosław Łagutoczkin.
Kolejna próba okazała się skuteczna i koń wstał z pomocą układu wyciągowego. Po chwili zwierzę poczuło się na tyle dobrze, że właściciel wyprowadził je na spacer.
W trwającej 8 godzin akcji brało udział 8 strażaków.