Reklama

Przejechała samochodem po leżącym na jezdni Albercie. Sprawa wraca do prokuratury

fot. Renata Winczewska / archiwum
fot. Renata Winczewska / archiwum

Do tragicznego zdarzenia doszło w październiku 2017 roku na ulicy Krysiewicza.

Albert Radomski został pobity, po czym przewrócił się na jezdnię ulicy Krysiewicza. Przejechała po nim samochodem Marta S. Mężczyznę uratowano, ale jest w stanie wegetatywnym.

Studiujesz? Chcesz poznać pracę dla miasta? Urząd Miasta Poznania oferuje 4-miesięczne płatne staże. Zdobądź doświadczenie - Aplikuj do 15 października!
REKLAMA

Mężczyzna, który pobił Alberta - Krzysztof M., został skazany na 6 lat więzienia za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Martę S. skazano natomiast na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata za nieudzielenie pomocy.

Rodzina Alberta podkreśla, że jej zdaniem kobieta powinna odpowiadać także za spowodowanie wypadku. W listopadzie ubiegłego roku okazało się, że prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie tłumacząc, że kobieta nie była w stanie uniknąć wypadku. Zażalenie na tę decyzję złożyła rodzina Alberta.

Jak podaje Głos Wielkopolski, w czwartek sąd uwzględnił zażalenie i uchylił postanowienie o umorzeniu sprawy. Tym samym prokuratura ponownie musi się zająć tą sprawą.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

17℃
12℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
24 km
Stan powietrza
PM2.5
6.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro