Znana jest prawdopodobna przyczyna śmierci słonicy Lindy. W słoniarni zamieszkają nowe słonie
Zwierzę prawdopodobnie miało problem m.in. z nerkami.
O wstępnych ustaleniach poinformowała na Facebooku Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka poznańskiego ZOO. - Próby w certyfikowanych laboratoriach potwierdziły, że reszta stada jest wolna od bakterii i pasożytów, siano jest dobrej jakości (otrzymaliśmy wyniki ekspertyzy) i najprawdopodobniej mieliśmy do czynienia z chorobą układu pokarmowego i nerek tylko jednego słonia - ale trwają jeszcze badania histopatologiczne i ostateczne wnioski weterynaryjne podamy za kilka tygodni - wyjaśnia.
Pracownikom trudno jest się pogodzić z tym, co się stało, ale myślą już o przyszłości słoniarni. - Jest to tak piękne i pełne przestrzeni przyjaznej słoniom miejsce, że otrzymaliśmy od koordynatora gatunku rekomendację do przyjęcia trzech wspaniałych słonic. Liczymy, że Ninio zakocha się, bo osiąga powoli wiek odpowiedni do podjęcia obowiązków rodzinnych. Przed nami kilka miesięcy przygotowań, wymiany informacji i doświadczeń, żeby stworzyć nowe stado. Słoń afrykański to jeden z najmądrzejszych, najbardziej rodzinnych i najbardziej zagrożonych wyginięciem gatunków. Jesteśmy wdzięczni, że będziemy uczestniczyć w takim projekcie. Prosimy o kciuki dla słoni - dodaje Zgrabczyńska.
Najpopularniejsze komentarze