Wójt usłyszał wyrok za pogróżki. Skazano go na prace społeczne

Sylwiusz J. znów ma problemy z prawem.
Jak podał portal Faktykaliskie.pl, wójt gminy Żelazków (powiat kaliski) stanął przed sądem za groźby karalne, wygłaszane wobec innego mężczyzny 5 kwietnia ubiegłego roku. Samorządowiec miał grozić uszkodzeniem ciała, więc sprawa trafiła na policję, a później do sądu.
Ten uznał, że pokrzywdzony miał prawo obawiać się pogróżek i uznał wójta winnym zarzucanego mu czynu. Wyrok to 10 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Wójta obciążono też kosztami procesu.
Wyrok nie jest prawomocny, obie strony po otrzymaniu orzeczenia na piśmie mają 7 dni na odwołanie.
Sylwiusz J. nie po raz pierwszy wszedł w konflikt z prawem. Wcześniej wójt gminy Żelazków był karany przez sąd m.in. za udzielenie ślubu pod wpływem alkoholu.