Reklama
Reklama

Pożar tramwaju na Estkowskiego? "Musieliśmy uciekać"

fot. Spotted: MPK Poznań / FB
fot. Spotted: MPK Poznań / FB

Pasażer tramwaju linii nr 17 opisał sytuację na "Spotted: MPK Poznań".

- Jechałem palącym się tramwajem nr 17. Pomiędzy Katedrą a Małymi Garbarami do środka zaczął przedostawać się dym. Motorniczy wybiegł gasić pożar na zewnątrz pojazdu. Po chwili wsiadł do środka, ruszył tramwajem, a w środku znowu zrobiło się siwo. Pobiegł gasić ponownie nie otwierając nam drzwi - prawie się podusiliśmy. Po chwili ugasił pożar na chwilę i ruszyliśmy w stronę Małych Garbar. Ostatecznie na skrzyżowaniu pojazd znowu zaczął się palić i musieliśmy uciekać - czytamy na facebookowym fanpage'u "Spotted: MPK Poznań".

Dyżurny Nadzoru Ruchu MPK zapewnia, że żadnego pożaru i zagrożenia dla pasażerów nie było. - Do tej sytuacji doszło wczoraj po 18.00. To była awaria hamulców, stąd dym. Nie było pożaru - mówi.

Ostatecznie pojazd musiał zjechać do zajezdni.



Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
6℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
26.34 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro