Minister zdrowia: powrót pozostałych uczniów najwcześniej w marcu. "Ryzyko zakażenia większe w restauracji niż sklepie"
Minister zdrowia zajął stanowisko w kwestii obecnej sytuacji epidemicznej.
Od poniedziałku ponownie otwarte są sklepy w galeriach handlowych, zniknęły też godziny dla seniorów, ale większość obostrzeń pozostaje w mocy. Adam Niedzielski na antenie RMF FM stwierdził, że podejmowane decyzje były "bardzo trudne, bo w zasadzie sytuacja epidemiczna w Polsce jest ustabilizowana".
Robert Mazurek pytał ministra m.in. o to dlaczego otwierane są galerie handlowe, a nie można pójść do siłowni czy restauracji. - Bazujemy na wynikach badań, które były w Stanach Zjednoczonych opublikowane w piśmie "Nature". Wskazówki, czyli to co wynika z tych badań, są takie, że wysoko na liście miejsc, w których można się zarazić koronawirusem są restauracje. Miejsca publiczne, jak galerie są miejscami, gdzie niskie jest prawdopodobieństwo zakażenia - tłumaczył członek rządu.
Nauka stacjonarna jest obecnie prowadzona dla dzieci klas 1-3 szkół podstawowych. Kiedy do szkół mogliby wrócić pozostali uczniowie? - Z mojego punktu widzenia nie wcześniej niż w marcu - przyznał minister Niedzielski. - Może tydzień wcześniej - dodał po chwili.
- Chciałbym powtórzyć badania przesiewowe, które były robione w klasach I-III wśród nauczycieli i zobaczyć, jaki będzie wynik tego badania. Ostatnim razem, jak były robione, to 2 proc. nauczycieli było chorych. W drugim tygodniu lutego powtórzymy te badania - zapowiedział gość RMF FM.
Najpopularniejsze komentarze