Jacek Jaśkowiak: groźby śmierci dostaję regularnie. Nie jestem człowiekiem strachliwym
Prezydent Poznania nie obawia się o swoje bezpieczeństwo.
Jacek Jaśkowiak był gościem Onetu, gdzie prowadząca Odeta Moro zapyta go o groźby pozbawienia życia, które otrzymywał w przeszłości. - Takie groźby ja i inni samorządowcy, w szczególności Ola Dutkiewicz (prezydent Gdańska - przyp. red.) dostajemy w miarę regularnie. Niedawno został skazany człowiek, który wcześniej kogoś zamordował i mi już też groził. To jest związane z nagonką w mediach publicznych, gdzie przez lata byliśmy wskazywani jako malwersanci, zdrajcy, wrogowie ojczyzny - powiedział.
Jak ocenił, groźby są formułowane przez osoby poddające się takiej narracji, "szczególnie mniej zrównoważone psychicznie.
- Nie jestem człowiekiem strachliwym, natomiast mam wskazania policji, których muszę się trzymać. Kiedyś jeździłem do pracy rowerem, teraz nie mogę tego robić w regularnych porach, muszę korzystać z samochodu. Mam natomiast kontakt z mieszkańcami. Cieszę się życiem, morsuję, uprawiam różne sporty na świeżym powietrzu i nie mam obaw. A jeśli tak się stanie, to widocznie tak musi być - podsumował prezydent Jaśkowiak.
Najpopularniejsze komentarze