W tym roku bez sąsiedzkiego Sylwestra na Łazarzu. Ale będzie koncert online
Sylwester na ulicy Małeckiego zmieniał się na przestrzeni ostatnich lat.
Jeszcze 7 - 8 lat temu mieszkańcy tej łazarskiej okolicy obawiali się sylwestrowej nocy i wandali. Każdego roku dochodziło tu bowiem do incydentów - palono meble na ulicy, awanturowano się z policjantami i rzucano w nich petardami czy butelkami. Zerwać z tą niechlubną tradycją postanowili sami mieszkańcy.
W Sylwestra 2015 roku pierwszy raz zorganizowano tu imprezę sąsiedzką, nie zabrakło nawet palenia kanapy, ale artystycznej. Od tego momentu co roku odbywał się tu sąsiedzki Sylwester. I tak miało być w 2020 roku. Niestety wydarzenia nie będzie - wszystko przez koronawirusa.
Jak podaje portal lazarz.pl, organizatorzy imprezy z Otwartej Strefy Kultury rozważali różne "pandemiczne" opcje - koncerty z balkonów, koncert online a nawet platformę z obwoźną imprezą. Po latach udało się nawet zaprosić Peję, który miał tu wystąpić. Obostrzenia nie pozwalają jednak na przygotowanie wieczorno-nocnych atrakcji dla mieszkańców. Postanowiono więc zaprezentować mieszkańcom wersję online Sylwestra (wydarzenie nagrane zostanie wcześniej). I co istotne, w koncercie udział wziął właśnie m.in. Peja. W jego trakcie podpalone zostaną dwie rzeźby - EkoPener oraz Fałszywy Kulisty Model Ziemi. Po ich spaleniu będą służyć jako miejsca do zbierania nakrętek na cele charytatywne.
Najpopularniejsze komentarze