Zjechał z trasy na przystanek, bo zobaczył patrol ITD. Wpadł przy zdejmowaniu magnesu
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 10 w okolicach Rudy w powiecie pilskim.
Inspektorzy ITD z Piły akurat patrolowali DK nr 10, gdy ich uwagę zwróciło dziwne zachowanie kierowcy ciężarówki. - Na widok patrolu szybko zjechał z drogi na przystanek autobusowy i na nim zaparkował, żeby zdążyć ściągnąć magnes przed kontrolą - wyjaśniają.
Inspektorzy zauważyli, co się dzieje i podjechali do mężczyzny. - Szybko okazało się, co było powodem nietypowej reakcji kierowcy. Już pierwsze spojrzenie na wydruki z tachografu ujawniły manipulacje w dane zapisane na nośniku. Okazało się, że kierowca podłączył magnes do nadajnika tachografu i od ponad pół godziny rejestrował odpoczynek i postój pojazdu, nie rejestrując przebytej drogi - dodają.
Za kierownicą pojazdu siedział mieszkaniec Podkarpacia. Grozi mu 10 tysięcy złotych kary administracyjnej, a także 5 lat więzienia za ingerowanie we wskazanie drogomierza.