Nietypowe Mikołajki dla podopiecznych poznańskiego domu dziecka. Spędzili je w koszarach
Żołnierze Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych i 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, wspólnie spełnili Mikołajkowe marzenia wychowanków poznańskiego domu dziecka.
Wielkopolscy terytorialsi po raz pierwszy pojawili się w Domu Dziecka nr 2, by zastąpić na pewien czas opiekunów, którzy przebywali w kwarantannie lub zostali zakażeni koronawirusem. Czworo żołnierzy 12WBOT zdecydowało się zostać z wychowankami i zapewnić im całodobową opiekę. Terytorialsi organizowali dzieciom zabawę, pomagali w nauce, prowadzili dodatkowe zajęcia. Dzieci i żołnierze bardzo zżyli się ze sobą i pozostają w kontakcie. Tak narodził się pomysł wspólnych Mikołajek. Do realizacji pomysłu przyłączyli się żołnierze CSWL, którzy przyjęli wychowanków w swoich koszarach i zaprezentowali sprzęt wojskowy - relacjonuje ppor. Anna Jasińska - Pawlikowska z 12 WBOT.
Mikołajki to zasługa współpracy z 12 WBOT, ponieważ widzimy Wielkopolskę wspólnie i razem. Ramię w ramię walczymy z COVID-19 i wspieramy różne instytucje i placówki medyczne w pandemii. . Mikołajki to inicjatywa wielkopolskiej brygady a my służymy swoimi zdolnościami i możliwościami, tak, by dzieci zobaczyły, jak wygląda nasze życie wojskowe - tłumaczy płk Krzysztof Kuba, komendant CSWL, który przywitał w koszarach dzieci.
Gdy nasi żołnierze pod koniec października pojawili się w Domu Dziecka, wychowankom bardzo spodobały się wprowadzane elementy wojskowe, jak np. pobudki. Wspólnie z CSWL pomyśleliśmy, że pokażemy dzieciom, jak faktycznie wygląda wojsko, jakimi obiektami szkoleniowymi dysponujemy - mówi ppłk Janusz Brzezicha, zastępca dowódcy 12 WBOT, który podczas Mikołajek wyjaśniał m.in. na czym polega służba w WOT i Wojskach Operacyjnych.
Dla wychowanków "Mikołaj" przygotował też prezenty.