Prezydent Jaśkowiak staje w obronie wojewody wielkopolskiego. "Byłem pod wrażeniem tej decyzji"
Wojewoda może stracić stanowisko w związku z decyzjami w sprawie budowli w Stobnicy.
W poniedziałek poznaliśmy decyzję wojewody w sprawie budowli w Stobnicy. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez służby wojewody wielkopolskiego decyzja starosty obornickiego została wydana z naruszeniem prawa. W toku postępowania służby wojewody potwierdziły naruszenie prawa przez starostę obornickiego w części zarzutów prokuratora. Starosta wydał decyzję, pomimo że inwestor nie przedłożył decyzji środowiskowej dla projektowanych parkingów i nie potwierdził prawa inwestora do dysponowania Kanałem Kończak na cele budowlane. Kanał Kończak jest własnością skarbu państwa - przekazał w poniedziałek Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego. Z uwagi na dotychczasowe orzecznictwo sądów administracyjnych, znowelizowane prawo budowlane i upływ czasu wojewoda wielkopolski nie stwierdził nieważności decyzji starosty obornickiego. Wojewoda decyzję w sprawie Stobnicy przekaże poznańskiej prokuraturze jako stronie postępowania - dodał.
W czwartek minister Mariusz Kamiński zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o odwołanie Pana Łukasza Mikołajczyka ze stanowiska wojewody wielkopolskiego. Jak tłumaczył szef MSWiA powodem wniosku jest "utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego sprzecznej z interesem publicznym".
W sprawie wypowiedział się też w rozmowie z dziennikarzami TVN24 prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, który nie raz przyznawał, że współpraca z wojewodą układa się wzorowo. Ta budowa zamku trwała od wielu lat. Jeśli już można mieć zastrzeżenia, to raczej do tych, którzy byli przed wojewodą Mikołajczykiem - mówi w rozmowie z TVN24 prezydent Poznania. Byłem pod wrażeniem tej decyzji, którą podjął, bo ona była przede wszystkim racjonalna. Co dałoby uznanie nieważności? Oznaczałoby to konieczność wypłaty odszkodowań przez skarb państwa w związku z tym z naszych pieniędzy jeszcze teraz inwestor otrzymałby to odszkodowanie. Kolejną rzeczą jest to, jakie ma to znaczenie dla regionu. Te szkody dla przyrody i tak już powstały - mówił Jacek Jaśkowiak i dodał, że to też dodatkowe korzyści dla mieszkańców w związku z nowymi miejscami pracy. Prezydent przyznał, że zna ten region i że część z osób mieszkających w tym mieście musi dorabiać na bieżące wydatki na przykład zbierając całymi rodzinami grzyby czy jagody.
Jak przyznał premier Mateusz Morawiecki sprawa wojewody wielkopolskiego jest analizowana.
Najpopularniejsze komentarze